Jak palić ognisko - praktyczne wskazówki

22.01.2022

 Jak bezpiecznie palić ognisko?

Nic nie przynosi takiego ukojenia po pełnym wrażeń dniu na campingu lub spędzonym na wędrówce, jak odpoczynek przy ognisku. Dobrze przygotowany ogień będzie płonął godzinami. Jeżeli wykażesz się sprawnością w jego przygotowaniu będziesz miał mnóstwo czasu na relaks w wygodnym fotelu kempingowym, pieczenie kiełbasek, opiekanie pianek marshmallow czy po prostu cieszenie się widokiem migoczących płomieni w doskonałym towarzystwie.

 

Rozpalanie ogniska dla niektórych jest pewnego rodzaju abstrakcją, szczególnie jeżeli nie mają doświadczenia w tym zakresie. Nikt z nas nie chce również stać się bohaterem słynnych biwakowych historii o “mistrzach ognia”, którzy w zderzeniu z ogniskową rzeczywistością spędzają kilkadziesiąt minut na pstrykaniu zrogowaciałym kciukiem w zapalniczkę, by i tak finalnie skończyć wylaniem benzyny na niechlujnie ułożony stos patyków. Faktem jest, że znaleziony kawałek drewna nie zapłonie od razu żywym ogniem, gdy tylko przyłożymy do niego zapałkę. Do przygotowania ogniska trzeba podejść strategicznie i odpowiednio się przygotować: zebrać niezbędne materiały, ułożyć stos ogniskowy w zaplanowany wcześniej sposób, zadbać o najlepsze warunki do rozniecenia ognia. Później pozostaje już tylko podtrzymywanie ognia i radość z możliwości spędzenia przy nim czasu. Ważną kwestią jest również bezpieczeństwo oraz pogoda, która może pokrzyżować nasze plany. Jednak z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem ze wszystkimi wymienionymi elementami poradzisz sobie bez problemu. Niezbędne wskazówki przedstawiam w tym wpisie.

Ogólne zasady bezpieczeństwa podczas palenia ognisk

Zanim przejdę do praktycznych porad, dzięki którym szybko i sprawnie będziesz mógł upiec smaczną kiełbaskę na samodzielnie rozpalonym ognisku, warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych kwestii dotyczących bezpieczeństwa. Do tego, że ogień może być niebezpieczny na wiele sposobów nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Polskie prawo zabrania rozpalania otwartego ognia w lesie oraz w odległości 100 metrów od niego. Wyjątkiem są miejsca wyznaczone na ognisko, najczęściej znajdujące się na polach biwakowych oraz obszary, w których dozwolone jest korzystanie z kuchenek gazowych. Choć może się to wydawać zbyt restrykcyjne, to ze względu na ilość zaprószeń ognia i pożarów wywołanych przez ludzi, trudno się z tymi obostrzeniami nie zgodzić. Na potrzeby tego wpisu zakładamy, że mamy pozwolenie właściciela prywatnej posesji, która znajduje się min. 100 metrów od lasu lub przebywamy na biwaku z wyznaczonym miejscem na ognisko. Dodatkowo upewniliśmy się, że miejsce na ognisko znajduje się w odpowiedniej odległości od namiotów. Aby uniknąć niepotrzebnych kar, szczególnie w okresie letnim, warto sprawdzić, czy obszar, w którym planujemy urządzić ognisko nie jest objęty stanem zagrożenia pożarowego. Jeżeli nie ma, lub jest niskie - możesz działać.

 

Podczas rozpalania ogniska, nie ma co przesadzać z jego rozmiarem. W zależności od potrzeb, np. do zagotowania wody lub usmażenia kiełbaski, lepiej sprawdzi się niewielki płomień z większą ilością żaru. Nad dużym ogniem zdecydowanie trudniej zapanować, może sypać iskrami i wymaga zgromadzenia większej ilości opału. Ponadto może wywoływać stres wśród dzikich zwierząt w okolicy. Zanim zaczniesz przygotowywać ognisko, miej oko na kierunek wiatru, to z nim będzie przemieszczał się dym. Jeśli zauważasz ryzyko, że dym będzie przemierzał zbyt nisko i tuż obok namiotów innych wczasowiczów, spróbuj poszukać innego miejsca. Wdychanie dymu nie należy do przyjemności.

 

Dbając o bezpieczeństwo podczas palenia ogniska, miej zawsze pod ręką coś, co pozwoli szybko ugasić ogień. Może to być butelka z wodą, piasek czy kopczyk ziemi. Przed rozpaleniem ogniska usuń również z przygotowanego miejsca i jego otoczenia ściółkę. Doskonałym pomysłem jest obłożenia paleniska kamieniami. Na koniec dwie wskazówki. Pierwsza: postaraj się mieć przy sobie telefon lub inny “sprzęt”, który zapewni łączność gdyby zaszła potrzeba wezwania pomocy. I ostatnia: nie zostawiaj ognia bez opieki, a po zakończeniu ogniska sprawdź, czy jest odpowiednio zgaszone.

Jak rozpalić ognisko w kilku krokach

Aby móc cieszyć się z radośnie płonącego ognia, muszą być spełnione trzy warunki, tzw. trójkąt ognia: tlen, ciepło i paliwo. W pierwszej kolejności musisz więc zebrać paliwo, które będzie się palić. W następnej kolejności dostarczyć mu odpowiednią ilość ciepła i tlenu by zapłonął. Najczęściej popełnianymi błędami są:

- mokry opał

- zbyt gruby opał

- za ciasno ułożone drewno, ograniczające swobodny dopływ powietrza do żaru.

 

  • wybierz miejsce

 

Wybór miejsca na ognisko to pierwszy i najważniejszy krok. Podstawowe zasady zostały opisane powyżej. Jeżeli znajdujesz się w plenerze, gdzie nie ma przygotowanego specjalnego miejsca na ognisko, poszukaj w miarę możliwości jak najbardziej płaskiego terenu, oddalonego od drzew i wysokich traw. Zwróć uwagę na wspomniany kierunek wiatru. Postaraj się, by ogień był częściowo osłonięty. W tym może Ci pomóc ekran cieplny, który bez problemu przygotujesz samodzielnie. Znajdź kilka kijów i wbij je pionowo w ziemię. Pomiędzy nimi poziomo i szczelnie układaj gałęzie i patyki. Tak przygotowana konstrukcja osłoni ognisko od wiatru, odbije część ciepła i w efekcie ograniczy ilość spalanego opału.

 

Problem może pojawić się, gdy będziesz chciał rozpalić ognisko na mokrym podłożu lub zimą na śniegu. Na taką przygodę również możesz się przygotować, na przykład konstruując podstawę pod Twoje ognisko z kamieni lub gałęzi.

 

  • zbierz opał

 

Wybrałeś i przygotowałeś miejsce na ognisko, pora więc ruszyć po opał. Potrzebny będzie zapas drewna różnej wielkości, od małych gałązek po duże szczapy. Zbieranie drewna zależy oczywiście od miejsca, w którym organizujesz ognisko. Jeżeli odbywa się to na terenie prywatnym czy biwakowym, tą kwestię zapewne będziesz miał zapewnioną. Próbując na własną rękę szukać drewna na ognisko musisz pamiętać o kilku rzeczach. W lasach państwowych jest to nielegalne. Możesz oczywiście liczyć na czynnik ludzki u napotkanego podczas zbierania drewna leśniczego jeśli nie przesadzisz z ilością. Nie możesz natomiast ścinać zdrowych drzew, niezdrowych również, kuszące drewno przygotowane na sprzedaż również nie jest dla Ciebie. Będą Cię zatem interesowały napotkane suche gałęzie i powalone drzewa (sprawdź, czy są suche w środku). Co do ilości drewna, która będzie potrzebna… U nas sprawdza się jedna zasada. Zbierz więcej niż wydaje Ci się, że będziesz potrzebował :) Przerwa w dostawie opału i gorączkowe szukanie drewna po ciemnym lesie może odebrać przyjemność z biesiadowania przy ognisku. Wybierając gatunek drewna na ognisko, generalnie nie ma ograniczeń. Na pewno bardziej kaloryczne i twarde są drzewa liściaste. Drewno z drzew iglastych z kolei pali się szybciej, ale bardziej się kopci może pozostawiać nalot np. na naczyniach.

 

Większość obozowiczów nie ma preferencji podczas zbierania lub kupowania drewna opałowego — podczas wyprawy na kemping zabierasz to, co jest łatwo dostępne. Do powszechnie stosowanych rodzajów drewna należą:

✔ Dąb: jeden z najpopularniejszych rodzajów drewna opałowego. Jest to gęste i wolno palące się drewno, które wytwarza gorący, minimalnie iskrzący ogień.

✔ Buk: może palić się na gorąco i długo, ale musi być odpowiednio sezonowane przez co najmniej rok — drewno bukowe jest ciężkie i gęste, dlatego przed użyciem musi długo schnąć.

✔ Klon: klony są gęste i twarde, a klonowe drewno opałowe jest znane z tego, że wytwarza długo palące się ognisko z wysoką mocą cieplną.

✔ Brzoza: to bardziej miękki rodzaj drewna opałowego, który ma tendencję do szybkiego spalania. Jednak wydziela też dużo ciepła, tworząc wesołe, jasne ognisko.

✔ Jesion: Lekkie i łatwe do rozłupania drewno opałowe z jesionu ma tendencję do palenia się na gorąco, wolno i równomiernie.

✔ Wiśnia: o pięknym aromacie i niewielkiej ilości dymu jest ulubionym drewnem do gotowania, zwłaszcza do wędzenia mięs, takich jak wieprzowina, wołowina, kurczak i ryby.

 

  • przygotuj rozpałkę

 

Większość z nas szuka szybkich i niezawodnych sposobów rozpalania ogniska. Oczywiście zawsze możesz skorzystać z oferowanych przez sklepy rozpałek, wybieraj jednak wyłącznie te ekologiczne. Możesz też użyć tego, co aktualnie masz pod ręką. Istnieje wiele sposobów, które doskonale sprawdzają się przy rozpalaniu drewna - w tym temacie kreatywność nie ma ograniczeń, w myśl zasady “jeżeli coś jest głupie i działa, to nie jest głupie”. Nie bój się eksperymentować, sam sprawdź co według Ciebie sprawdza się najlepiej. Do sprawdzonych przez nas sposobów należą:

✔ papier - najlepiej najzwyklejsza gazeta;

✔ ręcznik papierowy nasączony olejem spożywczym - tak by był wilgotny, ale nie ociekał olejem, najlepiej sprawdza się zmięty w kształt kuli;

✔ waciki kosmetyczne (płatki) - mogą być nasączone parafiną lub wazeliną;

✔ “kłaczki” z suszarki do prania - tak, dokładnie te, które zbierają się podczas suszenia ubrań w suszarce bębnowej :)

✔ lniany lub konopny sznurek;

✔ kawałki kory brzozy lub suche szczapki z drzewa iglastego obfitujące w żywicę;

✔ łatwopalne substancje (jako ostateczność) - rozpałka do grilla, mocny alkohol czy benzyna.

 

Nie najlepiej sprawdzają się liście, chyba że uda nam się znaleźć na prawdę idealnie wysuszone.

 

NIezależnie od tego, jakiej podpałki użyjesz, trzeba ją przygotować. O ile iskra z zapalniczki czy zapałki działa stosunkowo długo i poradzi sobie bez problemu nawet z solidniejszą rozpałką, o tyle przy użyciu iskry z krzesiwa użyj rozpałki o dość cienkim materiale, by mogła dość szybko pobrać ciepło i zapłonąć. Używając np. szczapki z drzewa zdrap je nożem, a płatki kosmetyczne potrzyj żeby nieco zmechacić.

 

  • ułóż ognisko

 

Ludzka kreatywność nie ma ograniczeń również w przypadku sposobów układania ogniska. W zależności od preferencji, potrzeb i warunków można spotkać się wieloma typami ognisk rożnie nazywanymi w zależności od regionu świata, języka czy lokalnych naleciałości językowych.

 

W naszej szerokości geograficznej, najczęściej stosowane, głównie ze względu na prostotę wykonania, jest ognisko stożkowe i jego ulepszona wersja - ognisko polskie. Proponujemy, byś od tych typów zaczął przygodę. Ognisko stożkowe, zwane również ogniskiem tipi, to pierwszy rodzaj ogniska, które uczą się rozpalać już dzieci. Jego wykonanie jest bardzo proste. Zbierz w formie “gniazdka” rozpałkę i drobne kawałki drewna. Wokół niego ułóż w formie stożka grubsze klocki. Konstruowanie ogniska polskiego poprzedź wbiciem pionowo w ziemię dość grubego, prostego kija, które obłóż sporą ilością podpałki. Następnie wokół podpałki ułóż stożek z cienkich patyków, których jeden koniec opiera się o podłoże a drugi o wbity w ziemię kij. Pamiętaj, by pozostawić niewielką przerwę na podłożenie źródła ognia. Tego typu ognisko jest łatwe w przygotowaniu i doglądaniu, jego obsługa nie wymaga specjalnych narzędzi, emituje dużo ciepła i światła, ale dość szybko się spala i może kopcić. Doskonale sprawdza się so pieczenia kiełbasek “na kiju”. Nie ugotujemy na nim dań w naczyniach, ponieważ nie ma ich gdzie postawić.

 

Gdy opanujesz porządnie rozpalanie ogniska polskiego i tipi możesz spróbować innych rodzajów, np.:

- ognisko traperskie - bez charakterystycznego kształtu - po prostu kupka łatwopalnych materiałów jak gałązki, kora czy igliwie;

- studnia - wokół stosu buduje się kwadratową, piętrową ramę, do której można wykorzystać wilgotne belki, wówczas płonąć będzie wyłącznie wnętrze studzienki, a rama będzie służyć do suszenia drewna;

- piramida - to nic innego, jak studnia o “ramie” zwężającej się ku górze;

- gwiazda / słoneczko - na środku umieszczona zostaje podpałka z drobnymi kawałkami drewna, a dookoła w formie gwiazdy układane są grubsze klocki.

 Typy ognisk

 

  • roznieć ogień

 

Aby rozpalić ognisko oprócz przygotowanej podpałki i drewna potrzebujesz źródło ognia. Możesz w tym celu użyć zapałki, zapalniczkę lub inne akcesoria survivalowe. Istotnym elementem jest również powietrze, zadbaj więc o to, by ogień miał odpowiedni dostęp do tlenu. Zacznij od rozpalenia przyszykowanej rozpałki. to od niej odpalać się będą kolejne warstwy. Możesz wspomóc ten proces delikatnym dmuchaniem.

 

  • podtrzymuj płomień

 

Tu nie ma żadnej filozofii. Po prostu dbaj o to, by ogień nie zgasł dokładając systematycznie po kawałku drewna.

 

  • zgaś ognisko

 

Gdy uznasz, że pora zakończyć ognisko przystąp do gaszenia. Żar znajdujący się w popiele może stanowić zagrożenie pożarowe nawet przez kilka dni. Do gaszenia najprościej użyć wody. Rozgarnij resztki popiołu i drewna np. patykiem i zalej wszystko obficie wodą. Panowie wykorzystują czasem metodę “na strażaka”. W przypadku braku wody, można również z niej skorzystać ;)

 

Myślę, że z powyższymi wskazówkami nie będziesz miał powodu do wstydu przed znajomymi na najbliższym biwaku. Pamiętaj, praktyka czyni mistrza. Być może w gronie przyjaciół zyskasz nową ksywę “arcymaga ognia”? Niezależnie, czy za zasługi otrzymasz odpowiednie wyróżnienie, opanowanie umiejętności rozpalania ogniska może się przydać w różnych sytuacjach. Nigdy nie wiesz, czy od rozpalenia ogniska nie będzie zależało Twoje zjem albo nie zjem :)

Wyrażam zgodę na otrzymywanie newslettera

Oprogramowanie sklepu internetowego Sellingo.pl