Choć do lata pozostało trochę czasu, to coraz dłuższe dni zachęcają do tego aby zorganizować grilla lub ogrodowe przyjęcie dla znajomych czy rodziny. Niestety bardzo często podczas tego typu spotkań mamy nieproszonych gości - komary. Mogą one skutecznie popsuć przyjemną atmosferę i zniszczyć największą radość grillowania. Czy komary i grill to latem nierozerwalne połączenie? Jak przygotować się na sezon letni, by uniknąć obecności komarów podczas spotkań przy grillu? Czy można im skutecznie przeciwdziałać? Na szczęście mamy kilka sprawdzonych sposobów. Sprawdź i wypróbuj nasze sprawdzone patenty na skuteczną walkę z komarami.
Komary - małe bzyczące pozostawiające swędzący bąbel po ukłuciu. Komarowate to ogromna rodzina owadów należących do muchówek. Na całym świecie znanych jest ok 40 rodzajów i ok 3,5 tysiąca gatunków komarów. W samej Polsce występuje ich około 50 gatunków. I choć atakują tylko dwa z nich, to wystarczy, by uprzykrzyć życie i zrujnować przyjemne chwile ze znajomymi przy grillu. Uporczywe swędzenie jest wynikiem pozostawienia w miejscu ukłucia przez komary śliny. Zawiera ona substancje zapobiegające krzepnięciu krwi oraz przeciwbólowe. Mogą one jednak powodować również reakcje uczulające, a to z kolei sprawia, że miejsce ugryzienia przez komara bardziej boli. Choć u większości osób przebiega to łagodnie, to niektóre osoby narażone są na silniejszą reakcję alergiczną. Może wystąpić u nich większa opuchlizna, obrzęk, wysypka (nawet na całym ciele), a nawet gorączka, nudności i zawroty głowy. W Polsce oprócz swędzących bąbli nie grozi nam wiele ze strony komarów. W krajach tropikalnych jednak te namolne stworzenia stanowią poważny problem, przenoszą bowiem niektóre z groźnych chorób, jak: malaria, żółta febra, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Kto podczas grilla nie biegał z łapką na muchy, gazetą lub innymi przedmiotami, aby zgładzić wszystkie komary, które nie pozwalają w spokoju celebrować przyjemnych chwil w gronie znajomych, ten jest szczęściarzem. Jeszcze większym szczęściarzem jest ten, kto nie stoczył nigdy walki z bzyczącym komarem przy użyciu kapcia lub poduszki w sypialni przed zaśnięciem :) Komary to wyjątkowo natrętne owady, które atakują wtedy, gdy jesteśmy najbardziej bezbronni. Nic w tym więc dziwnego, że gdy tylko zasiadamy do grillowego stołu, zaczynamy delektować się lampką ulubionego wina i czujemy błogi relaks, one nadciągają osiągając status honorowych gości na naszej imprezie. Czy na pewno jesteśmy zupełnie bezbronni? Szukając tego, co odstrasza komary, trzeba wiedzieć, co je przyciąga. Za bzyczenie przy uchu i bolesne ukłucia odpowiedzialne są samice komarów. Żywią się one ludzką lub zwierzęcą krwią. Samce natomiast zadowalają się nektarem kwiatów. Komary przyciąga między innymi ciepło ludzkiego ciała, wilgoć wynikająca z pocenia, światło, ciemne kolory, kobiety w ciąży, a także osoby jedzące dużo mięsa i po spożyciu alkoholu. Owady te mają bardzo dobrze wykształcony zmysł węchu, duże oddziaływanie ma więc także dwutlenek węgla zawarty w wydychanym przez nas powietrzu. Warto wiedzieć, że zwiększone ilości CO2 wydzielają osoby podczas aktywności fizycznej oraz o większej posturze ciała. Kuszące dla komarów są również słodkie, kwiatowo-owocowe zapachy.
Wiedząc, jakie czynniki zachęcają komary do wzięcia udziału w wydarzeniu łatwiej jest nam zapobiegać wizycie tych nieproszonych gości. Często pierwsze, co przychodzi nam na myśl to wszelkiego rodzaju preparaty dostępne na rynku. Ich wadą jednak jest najczęściej intensywny zapach. Ponadto niosą one zagrożenie, że chemiczne substancje rozpylane w pobliżu grilla dostaną się do jedzenia lub rozniecą ogień. Sposobów na walkę z komarami jest wiele. Zanim więc uciekniemy się do chemicznych środków warto zacząć od naturalnych metod walki z komarami podczas grillowania.
Organizując przyjęcie zastanawiasz się, co na komary przy grillu? Jak się pozbyć natrętów by nie naprzykrzały się gościom? Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym i postawić na naturalne metody. Większość z potrzebnych produktów z pewnością znajdziesz w swoim domu lub w przydomowym ogródku. Będą to więc środki nie tylko skuteczne, ale też przyjazne dla środowiska i osób przebywających w otoczeniu.
Znane przysłowie mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego zacznij od rozejrzenia się wokół. Słynni krwiopijcy rozmnażają się w warunkach o większej wilgotności. Dlatego usuń stojącą wodę, podlewaj rośliny z umiarem, dbaj o to by woda nie stała w podstawach i często wymieniaj wodę w psiej misce.
Tropem, którym możesz pójść w zapobieganiu pojawieniu się komarów podczas grilla są zapachy, zarówno te wydzielane przez człowieka jak i znajdujące się w otoczeniu. Warto więc zadbać, by nie były one przyjemne dla owadów. Przede wszystkim unikaj perfum o kwiatowo-owocowych aromatach. Ponieważ komary szczególnie “przyjaźnie” reagują na zapach ludzkiego potu, możesz i ten nieco “podkręcić” przyjmując witaminę B6 lub jedząc duże ilości czosnku i cebuli, co podczas grilla nie będzie stanowiło większego problemu. Do zapachów tolerowanych przez ludzi, które są nie do zniesienia przez komary należą aromaty wydzielane przez niektóre rośliny i kwiaty. Posadzenie ich w otoczeniu miejsca do grillowania powinno więc utrzymać owady z daleka nie tylko podczas biesiadowania, ale też w całym okresie kwitnienia. Właściwości odstraszające komary posiadają między innymi rośliny takie, jak: kocimiętka, pelargonia, lawenda, bazylia, pomidory (szczególnie ich liście), liście mięty, mirt, bodziszek cuchnący. Doskonale sprawdzi się także, znana ze skuteczności w walce z komarami, roślina o nazwie komarzyca. Obsadzenie tymi roślinami ogrodu lub doniczek na balkonie czy tarasie jest też świetnym połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Oprócz antykomarowych właściwości zyskasz bowiem dodatkowo piękną ozdobę cieszącą oko.
Dużą skutecznością w odstraszaniu komarów wyróżniają się niektóre olejki eteryczne i świece zapachowe. W tym przypadku również doskonale można połączyć przyjemne z pożytecznym. Nie tylko skutecznie zwalczysz komary, ale też dodasz otoczeniu nastrojowego klimatu. Na jakie zapachy olejków eterycznych postawić? Z powodzeniem sprawdzą się wszelkie zapachy cytrusowe, eukaliptusowy oraz rozmarynowy. Olejki eteryczne można stosować na kilka sposobów, np. natrzeć nimi skórę (zachowując umiar) lub samodzielnie przygotować świece zapachowe dodając do nich kilka kropel wybranego olejku. Oczywiście, możesz zakupić gotowe świece wzbogacone nielubianym przez komary zapachem. Zachęcamy jednak do przygotowania ich własnoręcznie, to tani i prosty sposób. Wystarczy na przykład w naczyniu z wodą umieścić plasterki limonki i gałązkę rozmarynu lub dodać kilka kropel olejku eterycznego, a następnie umieścić w nim świeczkę. Żar palącej się świeczki sprawi, że w otoczeniu rozniesie się przyjemny dla nas zapach, który pomoże utrzymać komary z daleka.
Powszechnie wiadomo, że owady przyciąga również światło. Komary nie są wyjątkiem. Spotkania przy grillu z kolei największy urok mają w późniejszych godzinach. Co więc zrobić, by nie siedzieć w ciemnościach z powodu plagi komarów? Przechytrzyć owady! Wystarczy, że w pewnej odległości od centrum dowodzenia, czyli pieczenia grillowanych pyszności, umieścisz osobną lampkę. Mocne światło z dala od grilla z pewnością przyciągnie sporą część komarów. Jeśli chcesz zachować większą skuteczność, na stole i wokół niego postaw wyłącznie na wspomniane świece, które poza tym, że nastrojowo oświetlą otoczenie będą odstraszały natrętów.
Menu
Wyrażam zgodę na otrzymywanie newslettera
